„W ową pamiętną, bajkową niedzielę przez park kroczyła mała Księżniczka- by oddać cześć wierze, przyjąć święty Sakrament i zagłębić się w duchowej refleksji”.
Okres wiosenny, majowy; obfity w soczystą zieleń i zalany deszczem kwitnących konwalii- jest czasem szczególnym. To czas poprzedzony skrupulatnymi przygotowaniami, napięciem i długotrwałym oczekiwaniem. Czas Komunii. Takim szczególnym dniem dla mojej koleżanki była pierwsza niedziela miesiąca, gdy prowadziła swoją najmłodszą Oleńkę, w białych szatach pod uroczyście przybrany kościół.
Z przyjemnością podjęłam ten temat, gdyż po pierwsze- dobrze już znamy się z modelami 🙂 po drugie fotografowanie”komunii” z punktu widzenia przeżyć konkretnej osoby jest znacznie ciekawsze niż tworzenie kompleksowej usługi dla klas. Jest czas na spojrzenie na kogoś indywidualnie, co jest istotą każdej wielkiej chwili bez względu na wiek czy elitarność zdarzenia. Ale nie rozwódźmy się tak bardzo w wielkich słowach tylko przechodźmy do konkretów.
Oto Ola 😀
Fotki zostały zrobione techniką „paparazzi”, ponieważ (co jest zasadą w pełni uzasadnioną) zwykle jedna firma dokumentuje, a reszta zainteresowanych pod groźba zaprzestania rytuału- strzela „zza winkla” 😉
Gorące pozdrowionka dla wszystkich komunijnych dzieciaczków i ich przejętych rola rodziców- wszystko będzie dobrze 😉