Wietrzna sesja ślubna to…

…ostatnie godziny października, ostanie ciepłe promienie słońca i pierwszy zimowo przeszywający- MOCNY WIATR.  Planując sesję ślubną w górach, zwłaszcza na otwartej przestrzeni, warto pamiętać o tym, że pogoda czasem bywa kapryśna i należy odpowiednio przygotować się do zdjęć. Warto „wrzucić do samochodu” ten dodatkowy szal, czy ciepły płaszczyk by po prostu- było Wam ciepło i przyjemnie 🙂
Zawsze o tym przypominam, ale równocześnie zawsze się zastanawiam-  skąd Wy młodzi, zakochani macie w sobie tyle ciepła żeby zdjąć przyjemnie ciepłe nakrycie i wystawić ramiona na chłód ?
Chyba właśnie odpowiedziałam sobie pytaniem na pytanie- to miłość Was rozgrzewa 🙂
Podczas takiej wietrznej sesji ślubnej w Wiśle trzeba się albo mocno nabiegać…., albo mocno przytulić.
Mnie, fotografowi pozostaje oczywiście ta pierwsza opcja 😀 😀 😀 ale i tak praca z Wami zawsze napełnia mnie ogromną falą radości.  Więc postanawiam, że następnym razem- jeden wind-stoper więcej 😉

Moi Modele- Agnieszka i Łukasz…

… mają za sobą wieloletni staż związku, co widać w zgodnym porozumieniu tej dwójki; jednak ich zachowanie na sesji zdradza także zachwyt i świeżość spotykaną często na sesjach randkowych. Zatem doskonałe połączenie 🙂

O charakterze sesji

Zawsze planując sesję z parą, staram się dobrze wyczuć klimat, w którym będą czuli się swobodnie. Może to być miasto i urok zabytkowych kamieniczek lub przyroda- a zatem jeziora, lasy, góry i pola. Często jest tak, że miejsce sesji łączymy z miejscem, w którym zapisały się Wasze wspólne wspomnienia.
Sesja Agnieszki i Łukasza została wykonana w Beskidzie Śląskim, obok Rancza Cieńków, gdzie po wykonanych zdjęciach odpoczywaliśmy, rozkoszując się smakiem pysznego grzanego wina.
Muszę się Wam przyznać, że właśnie ta- sesja ślubna jest jedną z moich ulubionych, ponieważ pojawia się wiatr, nadający jej charakterowi szczególnej dynamiki i namiętności.
Jest spontaniczność, jest naturalność, jest ogień.

Na kilku zdjęciach widzicie stuletnią czereśnię, która jest „magicznym drzewem”.

Legenda głosi, że każdy kto się pod nią pocałuje, szczerze obejmując ukochana osobę- doświadczy szczęścia w związku i w rodzinie.

Agnieszko, Łukaszu- życzę Wam tego z całego serca !!!

A moich przyszłych Modeli- Zapraszam do obejrzenia zdjęć 😀